Szycie to nie tylko twórcza i kreatywna zabawa ale również idealny trening manualny dla naszego dziecka. Pobudza wyobraźnię, jednocześnie kształtując samodzielność i zaradność młodego twórcy. Warto by taką zabawę rozwinąć i zaopatrzyć dziecko w maszynę do szycia. Ale jaką maszynę dziecku kupić? Czym się kierować aby wybrać model odpowiedni dla dziecka?
Taka maszyna pomimo tego, że powinna być bezpieczna, to powinna być dokładnie dobrana do wieku dziecka oraz jego umiejętności.
Tak, moi drodzy, maszyna musi być dostosowana do dziecka. Słyszałam już niejednokrotnie opinie typu „moja 6 latka szyje na dorosłej i sobie radzi” lub „siostrzenica ma 9 lat i szyje na mojej przemysłowej”, ale mówimy tu o samodzielnym i bezpiecznym szyciu. Dzisiaj szukamy maszyny na której dziecko będzie potrafiło szyć bez naszej pomocy, którą dziecko będzie bez problemu kontrolować i będzie panowało nad szyciem (oczywiście pamiętając by jednak zawsze szyło pod naszym nadzorem).
A więc co nam oferuje rynek?
Dorosłe maszyny do szycia
Są duże, ciężkie i szybkie. Największym problem w ich obsłudze przez dzieci jest prędkość szycia oraz brak osłony igły. Nie są polecane dla dzieci które nie szyły nigdy wcześniej lub dzieci, które mają poniżej 10-12 lat. Jeśli jednak chcemy by nasze dziecko szyło na takiej maszynie można spróbować ją „dostosować” pod kątem bezpieczeństwa (maszyna taka powinna posiadać regulator prędkości aby móc ją zmniejszyć, oraz warto zaopatrzyć się w stopkę z osłoną na igłę).
PLUSY
+ wielofunkcyjna
+ posłuży dziecku na lata – dziecko z niej nie wyrośnie
MINUSY
– duża i ciężka
– często nie posiada regulacji prędkości i jest za szybka dla dziecka
– nie posiada w standardzie bezpiecznych stopek
Prawdziwe DZIECIĘCE maszyny do szycia
Na rynku znajdziemy kilka modeli maszyn przeznaczonych dla dzieci (np. Brother Little Angel lub Janome Sew Mini). Są to prawdziwe maszyny, nie na baterie, działające jak ich dorosłe odpowiedniki. Posiadają spory wybór ściegów (ok 10-15 programów), tradycyjne nawlekanie, możliwość wymiany igły itd. Są specjalnie dostosowane dla dzieci – są mniejsze i lżejsze (ich waga to ok 2,2- 5,5 kg). Posiadają specjalne stopki zabezpieczające paluszki przed kontaktem z igłą. Są słabsze (ok 6-50W) oraz dużo wolniejsze od tradycyjnych maszyn (przedział od 350-750 spam), co jednocześnie nie ogranicza funkcjonalnego szycia. Nadają się już na pierwsze spotkanie z maszyną dla dzieci od ok 6-8 lat (w zależności od modelu). Są idealne na samodzielną przygodę z szyciem. Poradzą sobie z uszyciem pluszaka, akcesoriów, czy pierwszych ciuszków
PLUSY
+ mała i lekka
+ bez problemu poradzi sobie z szyciem tkanin i dzianin
+ obsługuje się ją tak samo jak domowe „dorosłe” maszyny
+ bezpieczna dla dziecka
MINUSY
– jest mała i wolna, więc dziecko po jakimś czasie z niej wyrośnie
Maszyny typu MINI lub TURYSTYCZNE
Czasem w supermarketach lub tv sklepach można trafić na mini maszyny, czasem nazwane turystycznymi lub dziecięcymi. Są dedykowane „do drobnych prac krawieckich”. Są bardzo małych rozmiarów – najczęściej zasilane na baterie lub niewielki zasilacz. Ich działanie jest zbliżone do prawdziwych maszyn, ale są bardzo słabe (często maja już problem nawet z grubsza tkanina czy szyciem dzianin), maja tendencje do plątanina, przerywania. Są dość tanie i często moze to być dobrym rozwiązaniem na pierwsze próby szycia. Jeśli planujemy poważniejsze i dłuższe szycie warto jednak pomyśleć o poważniejszym sprzęcie.
PLUSY
+ mała i lekka
+ często ma kilka ściegów do wyboru
+ obsługa zbliżona do tradycyjnej maszyny
MINUSY
– zasilana bateriami lub słabym zasilaczem
– słabo radzi sobie z materiałem innym niż cienka tkanina bawełniana
– ma skłonności do plątanina i przerywania
Zabawkowe maszyny do szycia
Rynek oferuje bardzo dużo kolorowych zabawek typu maszyna. Jednak niestety chyba żadna z nich nie nadaje się tak na prawdę do szycia, a do ZABAWY.
Nie oczekujmy, że na takiej maszynie dziecko będzie szyć. Takie maszyny najczęściej nie mają bębenka z dolną nitką i szyją ściegiem łańcuszkowym. Często są też wyposażone w jednorazową igłę, a ich moc jest za słaba na przeszycie najzwyklejszej tkaniny. Są one zasilane najczęściej bateriami, a regulator to malutka stopka, którą z reguły naciska się dłonią.
Jest to dobre rozwiązanie dla malutkich dzieci, które chcą „szyć jak mama” jednak są za małe na prawdziwe szycie
PLUSY
+ malutka i kolorowa- cieszy dziecięce oko
+ sprawdza się jako zabawka dla najmłodszych
MINUSY
– bardzo słabo radzi sobie z szyciem często nawet tkaniny pościelowej
– zasilana na baterie
– ich obsługa często nie ma nic wspólnego z obsługą prawdziwej maszyny
– najczęściej nie ma możliwości wymiany igły
Maszyny na korbkę
Są to stare zabawki z lat 70 i 80 tych. Podobnie jak przy maszynach zabawkowych jest to dobre rozwiązanie dla maluchów lub jako dekoracyjna ciekawostka, jednak szycia z nią nasze dziecko za dużo mieć nie będzie. Szyje ściegiem łańcuszkowym. Często ma tradycyjną, wymienną igłę i poradzi sobie z najbardziej podstawowym szyciem.
PLUSY
+ malutka i kolorowa – cieszy dziecięce oko
+ idealne jako zabawka dla najmłodszych
+ nie wymaga baterii
+ poradzi sobie z najprostszym szyciem
+ najczęściej ma wymienną igłę
MINUSY
– słabo radzi sobie z szyciem dzianin i materiałów innych niż tkanina pościelowa
Zabawkowe maszyny typu MAGIC – szyjące bez nici
Pojawiły się całkiem niedawno na sklepowych regałach. To maszyna, która również jest zabawką i z tradycyjnym szyciem nie ma nic wspólnego. Jej działanie jest zbliżone bardziej do filcowania. Producenci najczęściej zaznaczają że maszyny te współpracują tylko z dedykowanymi do nich tkaninami, ale znalazłam też opinie, że dają radę ze zwykłym filcem.
Taka maszyna jest bezpieczna i ciekawa dla dziecka, ale w dalszym ciągu jest to zabawka. Nie nadaje się do tradycyjnego szycia
PLUSY
+ mała i bardzo ciekawa
+ bezpieczna
MINUSY
– szyje tylko filc i dedykowane specjalne materiały
– nie szyje tradycyjnych materiałów
– zasialana bateriami
Mam nadzieje ze przedstawiłam chociaż zarys tego, co mamy do wyboru i pomogłam w wyborze pierwszej maszyny dla przyszłej krawcowej/krawca (chłopaki też szyją przecież).
3 komentarze
Mam w domu 2 zabawkowe niemieckie maszyny do Szycia „Gabriela”. Mają tylko jedną nitkę, powinny szyć ściegiem łańcuszkowym – niestety na żadnej z nich nie udało mi się uzyskać ściegu. Podpatrywałam maszyny od spodu i nitka ślizga się po takim jakby chwytaczu, ale nie wiąże oczka. Próbowałam regulacji w obie strony – bez rezultatu. Czy da się to jakoś naprawić/ustawić?
Najlepiej zapytać w lokalnym serwisie. Może znajdziesz na naszej Mapie Sklepów i Serwisów maszyn do szycia
Bardzo ciekawy artykuł. Dodałem go do ulubionych zakładek na pewno tu wroce.